To jedyna okazja w ciągu całego roku, by zwiedzić tyle zabytków techniki w ciągu dwóch dni.

Organizacja Industriady jest możliwa dzięki Samorządowi Województwa Śląskiego, który od wielu lat inwestuje w rozwój infrastruktury obiektów poprzemysłowych. Poza Tarnowskimi Górami i Rybnikiem jest jeszcze sporo ciekawych punktów na szlaku. Finał w Rybniku to nie przypadek. To miasto stawia na potencjał dziedzictwa kulturowego, a święto Szlaku Zabytków Techniki to doskonała okazja,by zaprezentować industrialne bogactwo miasta. Górny Śląsk to kopalnia zabytków, o które warto dbać i promować w każdy możliwy sposób. Festiwal promujący dziedzictwo przemysłowe odbywa się po raz dziewiąty. Frekwencja na tym wydarzeniu jest celująca, ale organizatorzy wciąż liczą na więcej. Industriada w końcu jest kobietą, dlatego kobiet, które wpisały się w historię przemysłu w tym dniu nie będzie brakowało. Startujemy 8 czerwca w piątek w Tarnowskich Górach.

 

Media

KOMENTARZE