W kopalni Bielszowice doszło do podziemnego wstrząsu. Jeden górnik nie żyje, trzech zostało rannych.

 

Do wypadku doszło ponad 800 metrów pod ziemią, po godzinie 4 rano. Najpierw miał miejsce wstrząs, następnie doszło do zawalenia ścian. W zagrożonym rejonie w momencie wstrząsu pracowało ośmiu górników z firmy zewnętrznej.

Media

KOMENTARZE