7 listopada około godziny 18.30 w kopalni KWK Ruda ruch Pokój w Rudzie Śląskiej doszło do tragicznego w skutkach wypadku.

 

Na poziomie 600 metrów pod ziemią podczas prac rozbijania nagromadzonych brył węgla 34 letni górnik poślizgnął  się i stracił równowagę. Na skutek tego łańcuch przenośnika złapał nogę, która została uszkodzona. Ratownicy  w szybkim tempie przystąpili do akcji ratunkowej. Górnik został natychmiast przewieziony do szpitala Miejskiego nr 1 w Rudzie Sląskiej jednak pomimo wysiłków lekarzy mieszkaniec Rudy Śląskiej Halemby na skutek obrażeń wewnętrznych zmarł tego samego dnia o godzinie 21.30.

 

Media

KOMENTARZE