Po opublikowaniu wyników spisu powszechnego poseł Marek Plura zapowiada kolejną próbę przeforsowania w sejmie nowelizacji ustawy o mniejszościach narodowych i etnicznych, która zapewni śląskiej mowie status języka regionalnego.

Tym razem śląski poseł może liczyć na pomoc parlamentarzystów Ruchu Palikota oraz Sojuszu Lewicy Demokratycznej.

Dla jednych śląska mowa to język, a dla drugich etnolekt, na który składa się cały zespół gwar. Jednak dla wielu mieszkańców Rudy Śląskiej to coś więcej niż język regionalny czy gwara, którą posługują się na co dzień.

Rafał Adamus ze Stowarzyszenia Pro Loquela Silesiana uważa, że mowa śląska, jak żaden inny język zasługuje na uwagę oraz status regionalnego.

Niestety w śląskich szkołach nadal brakuje miejsca na lekcje o regionie oraz zajęcia fakultatywne o mowie śląskiej.

A szkoda, bo ja dowodzą filolodzy znajomość śląszczyzny mogłaby pomóc dzieciom w nauce ortografii.

Od ponad dwóch lat o śląskiej godce mówi się dużo i głośno... Powstał już elementarz do nauki tego języka dla dzieci oraz ślabikorz dla dorosłych. Jednak nadal nie wiadomo, kiedy zakończy się sejmowa batalia o uznanie śląskiego za język regionalny.

KOMENTARZE