Mieszkańcy Rudy Śląskiej w 2023 roku będą musieli sięgnąć głębiej do kieszeni. W czasie ostatniej sesji radni zdecydowali między innymi o podwyżce podatku od nieruchomości. O 17 złotych więcej zapłacą właściciele czworonogów. Na podobny krok zdecydowało się do tej pory wiele śląskich miast, próbując łatać budżetową dziurę ze względu na mniejsze wpływy z podatku PIT oraz CIT. 

Nowe stawki podatku od nieruchomości przyjęli podczas wczorajszej sesji rady miasta radni. W ten sposób w Rudzie Śląskiej od 2023 r. stawka za 1 m² powierzchni użytkowej budynków mieszkalnych wyniesie 1,00 zł. To o 11 gr więcej niż dotychczas. Z kolei o 13 gr wzrośnie stawka podatku za 1 m² powierzchni gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej i wyniesie 1,16 zł. Natomiast stawka podatku za 1 m² od budynków związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej oraz budynków mieszkalnych lub ich części zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej wzrosła o 3,04 zł i będzie wynosiła 28,78 zł.

Z przedstawionych przez służby finansowe wyliczeń wynika, że dla właściciela mieszkania o średniej powierzchni, która według ostatnich danych GUS wynosi ponad 55 m², podwyżka wyniesie 6,10 zł na rok, co w skali miesiąca daje 51 gr. Właściciel domu o powierzchni 100 m² z ogrodem o powierzchni 500 m² w skali roku zapłaci więcej 46 zł, co w przeliczeniu na jeden miesiąc daje 3,83 zł. Jeśli chodzi o przedsiębiorców, to w przypadku osoby wykorzystującej na swoją działalność jedynie budynek o powierzchni użytkowej 50 m² podwyżka wyniesie 152 zł, co miesięcznie daje 12,66 zł.

Jak szacują władze miasta, przyjęcie nowych stawek podatku od nieruchomości przełoży się na zwiększenie wpływów do budżetu miasta o 7,8 mln zł. Kwota ta jednak w żaden sposób nie pokryje ubytków po stronie dochodów miasta związanych m.in. z udziałem w podatku PIT, CIT. – Otrzymaliśmy z Ministerstwa Finansów szczegółowe wyliczenia i wiemy już, że wpływy z PIT będą o ponad 11 mln zł mniejsze niż w tym. Nie możemy też liczyć na rekompensatę utraconych wpływów. Zgodnie z naszymi prognozami mieliśmy otrzymać 56 mln zł w ramach tzw. subwencji rozwojowej, zamiast tego otrzymamy 25,5 mln zł uzupełnienia dochodów, ale co istotne, środki te wpłyną do budżetu miasta w tym roku – wylicza Ewa Guziel, skarbnik miasta.

Ruda Śląska nie jest jedynym miastem, które podnosi podatki od nieruchomości. - Decyzję taką podejmują znacznie bogatsze samorządy niż nasz, np. Gliwice, czy Katowice – wylicza Ewa Guziel. Podatek od nieruchomości jest jednym z głównych źródeł dochodów własnych gminy. Co piąta złotówka pochodzi właśnie z tego podatku. Tegoroczne wpływy do budżetu miasta z tytułu podatku od nieruchomości zaplanowano w kwocie 97,7 mln zł.

Podjęta została także uchwała w sprawie zmiany stawki opłaty od posiadania psa. Od 1 stycznia 2023 r. jej wysokość wynosić będzie 89 zł. Aktualnie obowiązująca kwota to 72 zł. Co istotne maksymalna stawka ustanowiona przez Ministra Finansów jest znacznie wyższa i wynosi 150,93 zł. Tegoroczne wpływy do budżetu miasta z opłaty od posiadania psa wynoszą ok. 276 tys. zł. Natomiast wydatki miasta w zakresie opieki nad zwierzętami to kwota 618 tys. zł.

KOMENTARZE