Sztandar to rzecz dziwna, zwykła szmata złotem tkana, a jednak w życiu żołnierza przedstawia ona wartość wiadomego symbolu życiowej udręki żołnierskiej, jego dążeń i celów – pisał niegdyś o sztandarze marszałek Józef Piłsudski. O tej niezwykłej mocy sztandaru mogą się przekonać żołnierze 34. Śląskiego Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w Bytomiu. Jednostka 14 października bowiem odebrała nowy sztandar.

Nadanie sztandaru to jeden z najważniejszych dni w historii 34. Śląskiego Dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej w Bytomiu. Ten dzień jednak nie miałby miejsca gdyby nie władze Bytomia i Piekar Śląskich, które weszły w skład komitetu fundatorów sztandaru.

Sztandar wyhaftowany został przez siostry zakonne z Piekar Śląskich. Jego nadaniu towarzyszyła defilada wojskowa i pokaz sprzętu, jakim dysponuje jednostka.  

KOMENTARZE