Fot. Krzysztof Kadis Fot. Krzysztof Kadis

Magda Gessler, Magda Steczkowska, Artur Andrus, Ira, Myslovitz, Lao Che, Kasia Grzesiek, a także kabarety: Limo i Noł Nejm przygotowali pluszowe maskotki, które licytowane były wczoraj podczas Dnia Misia z Misiami w bytomskim Beceku. Swojego misia na aukcję przekazał też prezydent Bytomia Damian Bartyla. Dochód z imprezy przekazany zostanie na rzecz Fundacji Burego Misia.

Wspólnota działa w wielu polskich miastach. Działają w niej zwłaszcza młodzi ludzie. Nazywają siebie Burymi Niedźwiedziami i na co dzień opiekują się osobami niepełnosprawnymi, które nazywają Burymi Misiami. Przed świętami Bożego Narodzenia zbierają pieniądze na święta w osadzie Burego Misia na Kaszubach, gdzie znajdują się osoby niepełnosprawne, które tracą oparcie w swoich rodzinach. - Członkowie naszej wspólnoty w innych miastach także organizują imprezy charytatywne, my postanowiliśmy wykorzystać fakt, że 25 listopada, na miesiąc przed świętami Bożego Narodzenia na całym świecie obchodzony jest Dzień Pluszowego Misia - mówi Marta Cała-Sturzbecher, liderka bytomskiej Wspólnoty Burego Misia.

Imprezę zorganizowali po raz szósty. Proszą o wsparcie artystów. Jednych o przygotowanie maskotek na licytację, a innych o występy. Co ważne - za występ podczas tej imprezy artyści nie pobierają wynagrodzenia. Nie odmawiają także gwiazdy, których bytomskie Bure Niedźwiedzie proszą o przygotowanie na licytację maskotek. Co roku starają się, by misie były wyjątkowe, żeby zachęcić licytujących do podbijania ceny. Na tegoroczny Dzień Misia z Misiami komplet 13 szytych ręcznie maskotek przekazał też założyciel Wspólnoty Burego Misia ksiądz Kuba, i to te maskotki uzyskały największą cenę na licytacji. Ale tak naprawdę wcale nie chodzi o misie - podsumowuje Marta. Ważne jest to, że co roku przychodzą na naszą imprezę ludzie, którzy chcą wesprzeć naszą fundację. Dlatego podczas koncertu sprzedajemy też cegiełki. W tym roku udało nam się zebrać prawie 11 tys. zł.

Goście wczorajszej imprezy mogli posłuchać Kasi Grzesiek, finalistki programu „Must be the music",z zespołem Soulmate. O dobre nastroje zadbał też dobrze znany bytomskiej publiczności kabaret Noł Nejm.

Źródło: www.bytom.pl

KOMENTARZE