kadr z filmu "Nie każdemu warto ufać" kadr z filmu "Nie każdemu warto ufać"

Bytomscy policjanci poszukują dwóch kobiet, które okradły 86-letnia mieszkankę Stroszka. Kobieta wpuściła do domu nieznajome, a te wykorzystując jej nieuwagę, skradły jej oszczędności życia. Osoby mogące pomóc w ustaleniu tożsamości złodziejek prosimy o kontakt. Apelujemy jednocześnie o ostrożność w kontaktach z obcymi osobami.

Do zdarzenia doszło wczoraj około godz. 15:30 przy ul. Szymały w Bytomiu – Stroszku. Jak ustalili zajmujący się wyjaśnieniem sprawy kryminalni z komisariatu V, mieszkająca samotnie 86-letnia bytomianka wpuściła do mieszkania około 40-letnią nieznajomą, która poprosiła o kartkę papieru i długopis, by rzekomo pozostawić wiadomość dla sąsiadki. Kobiecie tej towarzyszyła około 15-letnia dziewczyna, która mimo tego, że seniorka nie wpuściła jej do domu, po chwili weszła do środka przez niezamknięte drzwi. Nieznajome przez chwilę zagadywały gospodynię, namawiając ją między innymi do kupna firanek. Kiedy wyszły z mieszkania, okazało się, że z szafki jednego z pomieszczeń zniknęły odkładane przez lata pieniądze.
Z ustaleń policjantów wynika, że starsza z kobiet, wyglądająca na około 40 lat, miała około 165 cm. wzrostu i była ubrana w czarną kurtkę zimową, a na głowie miała założoną czarną wełniana czapkę. Druga, mająca z wyglądu około 15 lat miała śniadą karnację skóry.
Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości poszukiwanych złodziejek prosimy o kontakt z policjantami z komisariatu w Bytomiu – Stroszku lub z najbliższą jednostką policji pod nr. tel. alarmowych 112 i 997.

 

Po raz kolejny apelujemy o rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, a także o to, by nie wpuszczać za próg mieszkania nikogo obcego.

źródło: KMP BYTOM

KOMENTARZE