Wczoraj w nocy do śmiertelnego zatrucia tlenkiem węgla doszło w Bytomiu. Policja i straż pożarna otrzymały zgłoszenie, że z mieszkania cieknie woda. Na miejscu znaleziono leżącą w wannie 33 letnią kobietę. Kobieta już nie żyła. Na podłodze w łazience leżał nieprzytomny, 35-letni mężczyzna, a w pokoju obok przytomne, trzyletnie dziecko. Obije trafili do szpitala. Wszystko wskazuje, że powodem zatrucia był tlenek węgla z uszkodzonego piecyka.

KOMENTARZE