Nawet do pięciu lat więzienia grozi ustalonym i zatrzymanym wczoraj przez bytomskich stróżów prawa osobom podejrzanym o kradzież energii elektrycznej. Pamiętajmy, że „lewe” instalacje, to śmiertelne zagrożenie dla mieszkańców.

Wczorajsze kontrole sieci elektrycznych, przeprowadzili funkcjonariusze z komisariatu w Bytomiu - Szombierkach oraz pracownicy firmy dostarczającej energię elektryczną. Kontrole prowadzono w budynkach przy ulicach Stalowej, Hallera oraz Pasteura. W sześciu przypadkach kontrolerzy ujawnili prowizorycznie przygotowane instalacje, za pomocą których następowała kradzież prądu. Podejrzani o kradzież energii elektrycznej mają od 34 do 67 lat. „Lewe” instalacje zostały zlikwidowane przez uprawnionych instalatorów, a policjanci ustalają wysokość strat wyrządzonych kradzieżą prądu.
Sprawcom kradzieży prądu grożą kary do 5 lat pozbawienia wolności.

Pamiętajmy, że plątaniny kabli wykonane przez domorosłych „elektryków”, to zagrożenie dla bezpieczeństwa lokatorów. Kontrolerzy już nie raz stwierdzili, że skręcane naprędce przewody elektryczne groźnie iskrzą i tylko szybka interwencja wprawnych instalatorów sieci sprawiła, że nie doszło do przegrzania instalacji i powstania pożaru. Apelujemy o zgłaszanie przede wszystkim administratorom wszelkich usterek i nieprawidłowości, jakie występują w sieciach elektrycznych.

KOMENTARZE