Gdyby nie czujność i szybka reakcja strażników miejskich, mogło dość do tragedii. Bandyta z nożem napadł na stację benzynową przy ul. Wrocławskiej. Początkowo próbował ukraść 4 puszki piwa, a kiedy pracownik stacji zareagował, bandyta wyjął nóż i zagroził mu. Zamieszanie zauważyli przejeżdżający obok stacji strażnicy. Obezwładnili sprawcę i przekazali w ręce policji. Za kradzież rozbójniczą z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi mu do 10 lat więzienia.

KOMENTARZE