4 grudnia – święto wyjątkowe dla każdego mieszkańca Rudy Śląskiej. Wyjątkowe z dwóch powodów. Po pierwsze dziś obchodzimy pamiątkę świętej Barbary a ta jest patronką miasta i … górników. A Ruda Śląska jest jedną z największych gmin górniczych w Europie.

Tradycją na Górnym Śląsku jest jeden wyjątkowy grudniowy poranek. 4 grudnia zamiast tradycyjnych budzików mieszkańców budzą orkiestry dęty. I przypominają o jednym z najważniejszych w górniczym roku dni – Barbórce.

- To tradycja, że w Barbórkowy poranek budzimy mieszkańców naszego miasta. Dziś gramy od wczesnych godzin porannych, teraz odprowadzamy „naszych” górników do kościoła. - tłumaczy Jacek Kampa, dyrygent Orkiestry Dętej KWK Pokój.

4 grudnia w całym kraju brać górnicza obchodzi swoje święto. Prosi, dziękuje i podsumowuje miniony rok. Poranne wyjątkowe pobudki to początek świętowania. Obchody barbórkowe jednak zaczynają się wcześniej. Podziękować bowiem należy nie tylko obecnym pracownikom. Spotykają się emeryci, Ci związani z górnictwem bezpośrednio i Ci, którzy w codziennej pracy z kopalniami współpracują.3 grudnia na specjalnym obiedzie jubilackim spotkali się pracownicy Kopalni Węgla Kamiennego Halemba - Wirek.

W barbórkowy poranek w cechowniach wszystkich rudzkich kopalń odbyły się krótkie nabożeństwa pod obrazami świętej Barbary. Tam Ci, którzy na co dzień spotykają się przed pracą, w ten dzień podziękowali. Za ochronę, za bezpieczną pracę. Później w towarzystwie orkiestr dętych przemaszerowali do kościołów.

Ruda Śląska to gmina górnicza. Na dzień dzisiejszy w mieście działają cztery kopanie. Wszystkie w południowych dzielnicach miasta. I obecność tych czterech zakładów tworzy wizerunek miasta. Górnictwo bowiem to jeden z najważniejszych elementów gospodarki tego terenu. To z jednej strony dobrodziejstwo. Z drugiej przekleństwo. 

Jak podkreśla Jolanta Talarczyk, rzecznik prasowy Wyższego Urzędu Górniczego mijający rok w statystyce wypadków lekkich był lepszy niż poprzedni. Niestety liczba wypadków śmiertelnych nadal utrzymuje się na tym samym poziomie. Mimo wszystko – mimo politycznych aspektów, mimo dyrektyw unijnych, mimo finansowych wymagań, my górnikom, bez względu na kopalnię czy staż pracy całym zespołem redakcyjnym życzymy tylu wyjazdów co zjazdów.

KOMENTARZE