Szkoła nie tylko uczy, ale też wychowuje. Wspiera rodziców, kiedy tracą pracę a w domu brakuje nie tylko pieniędzy, ale też chleba. Sprawdzamy w jaki sposób placówki oświatowe reagują na tę trudną sytuację.

Rudzkie placówki w różny sposób pomagają niedożywionym dzieciom. Z tej pomocy w SP nr 4  w Rudzie Śląskiej – Czarnym Lesie korzysta 15% dzieci. Szkoła we współpracy ze Śląskim Bankiem Żywności realizuje też program napełniamy talerzyk.

W najmłodszych klasach na ławkach dzieci możemy zaobserwować owoce i mleko. Wszystko w ramach programów realizowanych przez szkoły podstawowe. To jednak już nie w ramach dożywiania a profilaktyki.

W SP nr 4 owoce i mleko to nie wszystko. Uczniowie mają wspólne śniadania.

Kształtowanie odpowiednich nawyków żywieniowych u dzieci – to bardzo ważne. Trudno jednak o nie dbać, kiedy w rodzinach brakuje podstawowych posiłków. I choć szkoła nie może zastąpić rodziców, zgodnie z zapewnieniami pomaga. Przysłowiowa kromka chleba – ta powinna być w każdym domu. Niestety do ideału nam daleko.

KOMENTARZE