Zatrzymany przez halembskich kryminalnych Grzegorz K. mieszkaniec powiatu gliwickiego poznawał swoje przyszłe ofiary w internecie. Celem poznawania kobiet nie była jak się okazuje bynajmniej towarzyska natura zatrzymanego a raczej chęć łatwego i szybkiego zysku kosztem osób pokrzywdzonych.

Policjanci na ślad przestępcy wpadli po tym jak młoda mieszkanka Rudy Śląskiej zgłosiła kradzież biżuterii wartej około 5 tysięcy złotych. Ponad dwutygodniowa praca operacyjna i dochodzeniowa przyniosła bardzo wymierne efekty. W jednym z lombardów znaleziono aż 6 pierścionków, bransoletkę, 3 pary kolczyków, 3 łańcuszki i 3 zawieszki. Okazało się, że wszystkie te złote przedmioty pochodzą z kradzieży, które przynosił do lombardu jeden mężczyzna.

Grzegorz K. nazwany na wzór filmowego "rudzkim tulipanem" działał w podobny sposób także w Wielkopolsce. Policjanci sprawdzają czy również w innych regionach kraju nie dopuszczał się podobnych przestępstw. Grzegorz K. siedział już w więzieniu za kradzieże, dlatego grozi mu nawet do 7,5 roku więzienia.