Znamy go z zupełnie innej roli. Rzecznika prasowego Straży Miejskiej w Rudzie Śląskiej. Jednak przed kilkoma tygodniami Andrzej Nowak, zmienił strój i miejsce pracy. Dziś jest nowym pełnomocnikiem prezydenta miasta ds. transportu zbiorowego.

Do drzwi rudzkiego urzędu Andrzej Nowak nie wchodzi jako petent, a jako pracownik. Przyzwyczaić musimy się do nowego wizerunku. Od kilku tygodni zajmuje nowo stworzone stanowisko – pełnomocnika ds. transportu zbiorowego.

- Każde doświadczenie jest dobre. Przydaje nam się w mniejszym lub większym stopniu. W tej kwestii jestem przekonany, że relacja z mieszkańcami przebiegać będą na bardzo dobrym poziomie. Kilkukrotnie miałem okazje z nimi rozmawiać na temat transportu zbiorowego. Priorytetem są sprawy związane z wizerunkiem miasta, z reprezentowaniem stanowiska miasta w bardzo szerokim i wymagającym temacie. Funkcja choć zupełnie inna – to również wymagająca - powiedział Andrzej Nowak.

Przede wszystkim z racji zakresu obowiązków. A transport zbiorowy to rzecz, która emocje wywołuje chyba w każdym kto przynajmniej raz autobusem czy tramwajem podróżował. Tyle o nowych zadaniach. Przejdźmy jednak do konkretów. Bo o tym, że powodem powołania nowego pełnomocnika są zdaniem miasta problemy w komunikacji na linii miasto – KZK GOP czy Tramwaje Śląskie wiemy min. ze spotkań z mieszkańcami. Tu bowiem padło po raz pierwszy hasło, że do takiej zmiany w strukturach urzędu może dojść. Pomówmy o tym, co mieszkańców interesuje najbardziej. O kosztach jakie niesie za sobą stworzenie nowego stanowiska. 

– Koszta administracyjne są praktycznie żadne. Przeciętnie stanowisko urzędnika – czyli przedmioty, narzędzia biurowe to przeciętnie 13 zł. w skali roku 29 złotych kosztowałaby nowa pieczątka, ale ta na chwilę obecną nie jest potrzebna - dodał Nowak.

Nowe stanowisko to nowe wynagrodzenie. O jakim mówimy w tym przypadku? Wynagrodzenie nie odbiega od stanowiska głównego specjalisty. I zaczyna się od 1500 złotych wzwyż w 12 kategorii zaszeregowania.

W całej sytuacji jest jednak druga strona medalu. Andrzej Nowak, który przez lata pełnił funkcje rzecznika prasowego ze stanowiska ku zaskoczeniu nas – najczęściej się z nim kontaktujących został odwołany z dnia na dzień. Dlaczego? Tu dowiadujemy się że … taka jest kolej rzeczy.

- Na każdym stanowisku w urzędzie jest sporo pracy. Chcieliśmy doświadczoną osobę, która zna problem. I jest to naturalna kolej rzeczy. - dodaje Adam Nowak, rzecznik UM Ruda Śląska.

Nowemu pełnomocnikowi życzymy jak najmniej pracy.  I jak najmniej przeszkód na nowej zawodowej drodze.

KOMENTARZE