Pierwsza połowa meczu zdecydowanie należała do przyjezdnych, którzy często zagrażali bramce Bartłomieja Pawłowskiego. Już w 20. minucie na listę strzelców wpisał się Marcin Lachowski, który zachował najwięcej zimnej krwi w zamieszaniu podbramkowym i wykorzystał opieszałość poznańskiej defensywy. 10 minut później do wyrównania doprowadził Łukasz Spławski, ale radość miejscowych kibiców trwała krótko. Ponownie królem polowania w szesnastce okazał się Lachowski i było 2:1.

Tuż po zmianie stron trzeciego gola dla Niebiesko-Czerwonych powinien zdobyć Dawid Cempa, jednak futbolówka po jego strzale głową wylądowała na poprzeczce. Warta starała się atakować, ale raz brakowało ostatniego podania, a innym razem piłkarskiego szczęścia.

Kropkę "nad i" Poloniści będą musieli postawi w najbliższą środę. O godzinie 17:00 na stadionie przy ul. Olimpijskiej odbędzie się mecz rewanżowy. W przypadku awansu bytomian utrzymanie w III lidze opolsko-śląskiej zapewni sobie Grunwald Ruda Śląska.

Warta Poznań - Polonia Bytom 1:2 (1:2)

0:1 - Lachowski (20`)

1:1 - Spławski (30`)

1:2 - Lachowski (36`)