Mieszkanka śródmieścia Bytomia zasnęła z papierosem w dłoni, a kiedy ogniem zajęła się jej poduszka, oblała ją wodą i wróciła do łóżka. Chwilę później zapłonął tapczan, i konieczna była interwencja strażaków, natomiast będącą w zaawansowanej ciąży kobietę musieli zbadać lekarze. Sprawę wyjaśniają policjanci z Komisariatu II.