Dobra wiadomość dla wszystkich, którzy pamiętają możliwość przejazdu z Rudy Śląskiej Wirku na Bielszowice ulicą Bielszowicką. Po kilku latach wyłączenia drogi z ruchu trwają prace mające przywrócić tranzyt ta ulicą.

Pierwsze zalania ulicy Bielszowickiej datuje się na 1985 rok. Z biegiem czasu, zniszczeniu uległa działająca na tamtym terenie oczyszczalnia ścieków, stacja transformatorowa, cześć ogródków działkowych ROD „Jedność”. Jednak najważniejszym skutkiem istniejących na tym terenie szkód górniczych jest całkowite zniszczenie biegnącej tamtędy drogi. Przyczyna zatopień jest prosta. Dokonywana eksploatacja górnicza w rejonie ulicy Bielszowickiej doprowadziła do powstania bezodpływowej niecki.

Potok Bielszowicki, który przez nieckę przebiega zalał funkcjonującą na tym terenie drogę.

Drogi która dawniej stanowiła dość ważny szlak tranzytowy łączący Katowice i Zabrze. Ta niegdyś droga powiatowa była także skrótem, z którego korzystali często mieszkańcy południowych dzielnic.

26 września 2008 roku miasto podpisało ugodę z Kompanią Węglową. Z początkiem tego roku kompania podpisała umowę z wykonawcą. Prace trwają i maja dotyczyć przede wszystkim kwestii „Podniesienia nawierzchni i infrastruktury technicznej ulicy Bielszowickiej wraz z przyporami - przeciwdziałanie zalaniu wodami potoku Bielszowickiego - Etap I robót dla potrzeb KW S.A. Oddział KWK Bielszowice.” Prace mają zgodnie z treścią umowy trwać około 26 miesięcy.

KOMENTARZE