Młody mężczyzna w jednym ze sklepów zapłacił banknotem o nominale 500 zł. Okazało się, że pieniądz, którym się posłużył, nie był środkiem płatniczym, tylko go imitował. Choć był bardzo podobny do oryginału, to zdradził go między innymi napis „souvenir”. To nie pierwszy przypadek tego typu. Jak ustalili policjanci, 18-latek w ubiegłym roku dopuścił się tego samego czynu w innym sklepie. O dalszym losie nieuczciwego klienta będzie decydował sąd, grozi mu do 8 lat więzienia za oszustwo.