Czwartkowa sesja Rady Miasta przynieść miała podjęcie uchwał, które wpłynąć miały min. na przyszłoroczny budżet. Najważniejsze wydawało się ustalenie wysokości nowych podatków min. od nieruchomości. I ten punkt mówiąc kolokwialnie pokonał radnych. Wynik – sesję przełożono na poniedziałkowe popołudnie. 

Sesja zwołana w czwartek 24 listopada przynieść miała istotne przede wszystkim dla finansów miasta zmiany. W porządku obrad znalazły się bowiem punkty dotyczące ustalenia wysokości podatku od nieruchomości, środków transportowych czy opłaty od posiadania psów. Zanim jednak radni decydować mieli o wysokości podatków dokonali tradycyjnie już przeniesień budżetowych i nadali arcybiskupowi Damianowi Zimoniowi tytuł Honorowego obywatela Miasta Ruda Śląska.

Pierwsza podatkowa uchwała dotycząca wysokości podatku od nieruchomości wywołała spore kontrowersje. Radni bowiem w ubiegłym roku z powodu wyborów nie podjęli decyzji o zmianie wysokości wpłacanego przez mieszkańców Rudy Śląskiej podatku. Dlatego uchwała, która miała zostać przegłosowana zakładała zmiany zdecydowanie wyższe. Dla przykładu do tej pory za m2 powierzchni użytkowej budynku mieszkalnego mieszkańcy płacili 0,61 gr. Nowa uchwała zakłada podwyżkę o 9 gr. Z tak duża podwyżką nie chcieli się zgodzić radni, który rozpoczęli dość gorącą dyskusję nad tym projektem. Głos zabrał także Jarosław Kania, były przewodniczący Rady Miasta, który wspomniał, że to radni którzy w większości zasiadają także w tej kadencji podjęli taką decyzję w roku ubiegłym. Po dość długiej wymianie zdań zawnioskowano o przerwę. Która początkowo trwać miała półgodziny. Radni w tym czasie próbowali dojść do porozumienia i ustalić wspólne stanowisko. Efekt? Sesję przerwano i dalsze obrady przeniesiono na poniedziałek.
Czy poniedziałkowa sesja przyniesie jakiekolwiek rozwiązania zobaczymy. Dokończenie obrad obserwować będą mogli Państwo na naszej antenie na żywo. Start o godzinie 16.00.    

KOMENTARZE