Bytomscy policjanci przy współpracy z KWP w Katowicach szybko ustalili i zatrzymali dwóch mężczyzn w wieku 17 i 20 lat podejrzanych o napad na ekspedientkę sklepu spożywczego. Bandyci, zaatakowali kobietę gazem łzawiącym i skradli dwie butelki wódki oraz telefon komórkowy. Teraz grozi im nawet 12 lat więzienia.
Do napadu na kasjerkę sklepu znajdującego się przy ul. Łużyckiej doszło w środę 25 stycznia. Z policyjnych ustaleń wynika, że do pustego sklepu, weszło trzech mężczyzn z założonymi na głowach kapturami. Jeden z napastników, najprawdopodobniej posługując się gazem łzawiącym, pstryknął nim w twarz kasjerki. Kiedy napadnięta kobieta przewróciła się na regał, sprawcy skradli dwie butelki wódki oraz należący do kobiety telefon komórkowy. Poszukiwania bandytów przyniosły efekt już po południu tego samego dnia, kiedy to bytomscy kryminalni przy współpracy kolegów z KWP w Katowicach ustalili i zatrzymali pierwszego z podejrzanych. Jest to 20-letni mieszkaniec śródmieścia, w przeszłości notowany przez policję za rozboje. Kolejnym zatrzymanym nazajutrz sprawcą napadu jest 17-latek pochodzący z Rozbarku. Nadal mundurowi poszukują trzeciego z bandytów. Podejrzanym o napaść mężczyznom grożą kary do 12 lat więzienia.