Od piątku na wybranych ulicach Bytomia, policjanci prowadzili wyrywkowe kontrole stanu trzeźwości kierowców. Wśród kilku tysięcy skontrolowanych użytkowników dróg, znaleźli się i tacy, dla których spotkanie z mundurowymi zakończyło się ich zatrzymaniem. Do policyjnego aresztu lub do izby wytrzeźwień trafiła część osób zatrzymanych w związku z prowadzeniem pojazdu „po kieliszku”.

Pierwszego nietrzeźwego kierowcę, w piątek po południu na ul. Siemianowickiej zatrzymała bytomska drogówka. Prowadzący opla corsę 52-letni bytomianin miał ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu.

Natomiast wieczorem na ul. Olimpijskiej jazdę zakończył również mieszkający w Bytomiu kierowca audi, u którego patrol stwierdził 0,22 promila. Jeszcze tego samego wieczora przy ul. Tarnogórskiej zatrzymano pochodzącego z Sosnowca 40-latka prowadzącego daewoo leganzę. Mężczyzna miał ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Najwięcej nietrzeźwych kierowców zatrzymano w sobotę. Już przed południem patrol z Wydziału Ruchu Drogowego, na ul. Strzelców Bytomskich zatrzymał do kontroli opla astrę prowadzonego przez 39-letniego mieszkańca śródmieścia. Przeprowadzone badanie stanu trzeźwości wykazało 0,25 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Po południu, na ul. Orzegowskiej, drogówka zatrzymała mieszkającego w Szombierkach 48-letniego rowerzystę mającego blisko 2 promile. Kolejny zatrzymany, to 52-letni mieszkaniec Stolarzowic prowadzący opla astrę z promilem alkoholu w organizmie. Mężczyznę zatrzymano około godziny 17 na ul. Dąbrowa Miejska. Pół godziny później na ul. Dworskiej, policjanci nie pozwolili na kontynuowanie jazdy 52-letniemu bytomianinowi prowadzącemu renault lagunę, u którego stwierdzili 0,3 promila alkoholu. Następny z zatrzymanych kierowców ma 40 lat i kierował toyotą yaris. W wyniku kontroli przeprowadzonej na ul. Łagiewnickiej mundurowi stwierdzili u niego ponad promil alkoholu. Kwadrans przed godziną 18 na ul. Dworskiej zatrzymano prowadzącego daewoo lanosa 54-letniego mieszkańca Piekar Śląskich, który miał około 0,3 promila. Ostatniego w tym dniu nietrzeźwego kierowcę zatrzymano krótko przed północą na ul. Zabrzańskiej. Kierujący audi 55-latek „wydmuchał” prawie pół promila.

Natomiast w niedzielę rano zatrzymano niechlubnego rekordzistę ostatnich dni. Jest nim 31-letni mieszkaniec Wodzisławia Śląskiego, którego drogówka zatrzymała na ul. Strzelców Bytomskich, gdy mając 2,6 promila kierował dostawczym mercedesem. Wszystkim zatrzymanym grożą grzywny, a nawet kary pozbawienia wolności do 2 lat.

Źródło: KMP w Bytomiu