Świat jest mały, a bariery językowe powolutku przechodzą do lamusa. Tak zwykło się mówić w Szkole Podstawowej numer 1 w Radzionkowie, gdzie projekt Comenius pozwala uczestniczyć uczniom oraz nauczycielom w ciekawych przedsięwzięciach.

- Projekt zatytułowany jest "Nauczanie poprzez sztukę". Każde z dziewięciu państw partnerskich wykonuje prace plastyczne wybranego przez siebie malarza. Wszystkie prace są bardzo piękne i ozdabiają naszą galerię - opowiada Iwona Atamaniuk, nauczyciel ze Szkoły Podstawowej nr 1 w Radzionkowie. A nauczanie przez sztukę przybiera najróżniejsze formy. - W czasie tych spotkań nauczyciele dzielą się doświadczeniami, jakie kroki zostały podjęte w szkole i co do tej pory udało się zrobić. Oprócz tego będziemy się zastanawiać, w jaki sposób włączyć sztukę do nauczania innych przedmiotów, np. matematyki czy przyrody - tłumaczy Iwona Atamaniuk.

Przez ostatni tydzień radzionkowska podstawówka gościła nauczycieli z dziewięciu europejskich krajów. Wszyscy zgodnie podkreślali, że są oczarowani Radzionkowem oraz całym naszym krajem. - Czuję się tutaj mile widziana. Chciałam bardzo podziękować za gościnę i zaproszenie. Polska to naprawdę piękne miejsce, z wieloma ciekawymi zakątkami - z zadowoleniem przyznaje jedna z zagranicznych uczestniczek projektu, Alison Dixon.

- To, co obecnie scala i buduje Europę, to jej długa historia, tożsamość, tradycja. W tym zakresie Radzionków znajduje się w gronie najlepszych miast. Naszymi wizytówkami są "Mały Śląsk", Muzeum Chleba oraz społeczeństwo obywatelskie w postaci wielu organizacji pozarządowych. Dzięki nim czujemy, że naprawdę jesteśmy w centrum Europy - z dumą opowiada o Radzionkowie jego burmistrz, Gabriel Tobor.

Uczestnicy projektu nie mogli narzekać na nudę, ponieważ w ciągu kilku dni zwiedzili wiele ciekawych miejsc. - Nasi goście zwiedzili już Kraków, przed nami natomiast jest jeszcze wizyta w Muzeum Chleba i uczestnictwo w tamtejszych warsztatach - tak o planach gościny opowiada dyrektor SP nr 1, Bożena Łukawska. W mieście leżącym na malowniczym Płaskowyżu Bytomsko-Katowickim nikt nie miał wątpliwości, że warto uczestniczyć w tego typu projektach. - Myślę, że to jest dobra płaszczyzna szukania pewnych doświadczeń i wypracowywania nowych form pracy z uczniem, pracy grona pedagogicznego czy działalności kulturalnej w tym zakresie na terenie lokalnych społeczności - uważa burmistrz miasta Radzionków.

Goście zza granicy wkrótce opuszczą Polskę, jednak wspomnienia o malowniczym miasteczku na Górnym Śląsku pozostaną w ich pamięci na długo.