Radio RMF FM poinformowało o pojawiających się przypadkach wyłudzania pieniędzy za prąd. Od poniedziałku śląscy energetycy otrzymali ponad 300 zgłoszeń o próbie wyłudzenia, głównie z okolic Katowic i Gliwic.
Firma energetyczna apeluje o czujność dotyczącą wezwań, które nie są doręczane, ale podrzucane do skrzynek pocztowych.
Na podrobionych rachunkach nie ma ani adresata, ani także podpisu i pieczątki osoby, która wezwanie wystawia. Są także błędy w druku oraz podrobione logo firmy energetycznej. Co bardzo charakterystyczne - na wszystkich do tej pory ujawnionych fałszywych wezwaniach była ta sama kwota w wysokości 22 złotych 68 groszy.