Jeden komputer a przy nim jeden uczeń – tak powinny wyglądać lekcje informatyki. Niestety to nadal jest sytuacja idealna, do której rudzkim szkołom daleko. Ale już niedługo – za kilka miesięcy ma się to zmienić.

Zespół Szkół Ogólnokształcących Nr 2 w Rudzie Śląskiej i pracownia komputerowa z prawdziwego zdarzenia – to tam uczniowie korzystają z nowoczesnego sprzętu. - Półtora roku temu zakupiliśmy pracownię terminalową, czyli uczeń ma przed sobą jedynie monitor, klawiaturę i myszkę – tłumaczy Marek Rumanowski, nauczyciel informatyki. Nie tylko nowoczesny sprzęt wyróżnia tę pracownię. To co najważniejsze – każdy uczeń ma swój komputer, którym nie musi dzielić się z kolegą. - Jest wiele ćwiczeń praktycznych. Wtedy ta praca powinna być zindywidualizowana, więc podział na dwie, trzy osoby troszkę zakłóca zajęcia – dodaje Marek Rumanowski.

Nie wszystkie szkoły mają to szczęście. Grażyna Jaszczyk nie ukrywa, że są placówki, w których uczniowie nie mogą mieć komputera na wyłączność. - Przepisy, które obowiązują jeszcze mówią o tym, że podział na grupy na zajęciach z informatyki jest w klasach, w których uczy się 24 i więcej uczniów. Jeżeli w danym oddziale jest 24 uczniów to jest wtedy podział na grupy, natomiast jeśli jest 23 tego podziału na grupy nie ma - tłumaczy Grażyna Jaszczyk, zastępca naczelnika Wydziału Oświaty Urzędu Miasta Ruda Śląska. To oznacza, że są jeszcze w mieście szkoły, w których przy jednym komputerze siedzi więcej niż jedno dziecko.

Jednak już za pół roku rudzkie szkoły będą musiały zapewnić uczniom lepsze warunki do nauki, czyli jeden komputer dla jednego ucznia. - Od nowego roku szkolnego czyli od 1 września 2012 roku każde dziecko będzie musiało obowiązkowo siedzieć przy jednym komputerze – dodaje Grażyna Jaszczyk. I to wydaje się ma sens. W końcu bez znajomości komputera we współczesnym świecie ani rusz. Dziś już dobrze wyposażone pracownie komputerowe nie wystarczą. Uczniowie potrzebują dostępu do komputera i Internetu nie tylko w czasie lekcji informatyki. - Te komputery nie są tylko w pracowniach komputerowych, bo one są również w salach dydaktycznych, są w świetlicach szkolnych, są w bibliotekach. W niektórych szkołach, zwłaszcza w gimnazjach, szkołach ponadgimnazjalnych powstały centra multimedialne – tłumaczy Grażyna Jaszczyk.

Nie da się ukryć, że bez znajomości komputera ani rusz. W prawie każdym zawodzie ta umiejętność wydaje się być niezbędna. Dlatego warto zatroszczyć się o edukację tych młodych ludzi.

KOMENTARZE