Swoje święto mają górnicy, dziennikarze, a nawet drogowcy i transportowcy. W tyle za nimi nie zostają już pracownicy publicznych służb zatrudnienia, którzy właśnie 27 stycznia obchodzą w naszym kraju swoje święto. - Mówi się, że urzędnicy nie pracują, ale mają misję do spełnienia i są na służbie. Tak jak każda praca z ludźmi nie jest to łatwy kawałek chleba, ale potrafi być bardzo przyjemna. Nic nie daje takiej satysfakcji jak pomoc drugiemu człowiekowi. Wbrew pozorom nie każdy może pracować w urzędzie i nie każdy nadaje się na pracownika urzędu pracy. Trzeba mieć kolosalną empatię i chcieć rozmawiać z ludźmi – powiedziała Justyna Zoworka, kierownik działu pośrednictwa pracy w PUP Ruda Śląska.

Powiatowy Urząd Pracy w Rudzie Śląskiej każdego dnia odwiedzają setki osób. Dla wielu z nich to szansa na lepsze jutro. - Co kwartał oferujemy nową ofertę szkoleń i warsztatów, z których klienci chętnie korzystają. Tematyka warsztatów i szkoleń jest indywidualnie dopasowana do potrzeb – zdradziła Grażyna Walera, doradca zawodowy w rudzkim urzędzie pracy.

Urząd ma na swoim koncie wiele sukcesów. Ciekawe programy aktywizacji zawodowej i unijne projekty to znak firmowy tej instytucji. - Teraz kończymy projekt „Wsparcie nie tylko na starcie”. W ramach tego projektu już 50 przedsiębiorczych rudzian zostało swoim szefem, założyło firmę, ale co najważniejsze jest to projekt, który trwa dwa lata i widzimy już jego pierwsze długofalowe efekty. Te osoby tworzą nie tylko miejsca pracy dla siebie, ale zatrudniają również bezrobotnych – oznajmił Paweł Karaś, kierownik działu projektów w Państwowym Urzędzie Pracy w Rudzie Śląskiej. Pracownikom Publicznych Służb Zatrudnienia życzymy wytrwałości i jak najwięcej uśmiech na co dzień.