Oto treść skargi, wystosowanej do Rady Miasta:

"Skarga dotyczy inwestycji prowadzonej w Rudzie Śląskiej - Wirku u zbiegu ulic Magdziorza i Antoniego Nowary (w załączeniu są stosowne mapy). Budowany jest tam prawdopodobnie dom pogrzebowy z kostnicą, bo nigdy nie została wystawiona tam żadna tablica informacyjna, co jest budowane i kto jest inwestorem. Można się było tylko domyślać i przypuszczać. Inwestycja rozpoczęta - jak dobrze pamiętamy - gdzieś pod koniec 2009 r. lub na początku 2010 r., nagle stanęła. Mówiło się, że inwestorowi zabrakło pieniędzy. Idąc parę tygodni temu na mszę świętą, zobaczyliśmy potężny komin, gruby i wysoki na kilka metrów. Zaczęliśmy interesować się budową. Pewnego dnia, po spotkaniu i rozmowie z sąsiadami, dowiedzieliśmy się, że jeden z robotników budowlanych tam pracujących powiedział, że jest to komin z pieca krematoryjnego. Podobno w miejscu, gdzie miał być magazyn na trumny, firma zainstalowała krematorium. Wszystko robione jest w wielkiej tajemnicy przed ludźmi - tak, aby nikt się nie dowiedział. Prawdopodobnie Wydział Architektury i Urbanistyki wydał na to zgodę. Zadajemy więc pytanie: jak można było bez konsultacji z mieszkańcami wydać pozwolenie na krematorium w centrum osiedla mieszkaniowego? Do najbliższego bloku, gdzie mieszkają ludzie, jest bardzo blisko. W pobliżu sądu, w odległości 30 metrów, na wprost drzwi głównych do kościoła. To niewyobrażalny skandal!

Wnioskodawcy żądają dokładnego zbadania sprawy przez stosowne organy i właściwe instytucje oraz poinformowania opinii publicznej o efekcie tych badań, natychmiastowe ujawnienie podstaw prawnych i dokumentacji decyzji, pozwoleń, które stanowiły podstawę dla posadowienia krematorium oraz ujawnienia osób za to odpowiedzialnych, a także skierowania stosownych powiadomień, zgodnie z prawem administracyjnym, do wszystkich instytucji, które winny wszcząć kontrolę celem sprawdzenia czy inwestycja nie narusza przepisów prawa."