Zima powolutku się kończy, w wielu ogródkach widać już pierwsze oznaki zbliżającej się wiosny, a drogowcy od kilku tygodni mają ręce pełne roboty, ponieważ rozpoczęła się wielka akcja łatania dziur w jezdni.
Rudzkie drogi nie są najgorsze, ale nieco brakuje im do ideału. Zima, jak co roku, nie obeszła się z nimi zbyt łagodnie. - W pierwszej kolejności naprawiane są uszkodzenia powstałe w okresie zimowym, a po zakończeniu tych robót, remontowane są dalsze odcinki dróg – tłumaczy Tomasz Debernic z Wydziału Dróg i Mostów Urzędu Miasta Ruda Śląska.
Niestety nie brakuje miejsc, w których z łatwością można uszkodzić koło lub felgi. Wydział Dróg i Mostów utrzymuje, że wszelkiego rodzaju ubytki w jezdni łatane są na miarę możliwości. - Jeżeli pozwalają na to warunki atmosferyczne, wykonuje się to zgodnie ze sztuką budowlaną, czyli razem z wycięciem uszkodzonej nawierzchni i wbudowaniem nowej. W przeciwnym razie, doraźnie zabezpiecza się, czyli wypełnia się ubytek masą bitumiczną.
Kwota przeznaczona w tegorocznym budżecie na ten cel to niecałe 10 milionów złotych. Wszystkim kierowcom przypominamy, że wszelkiego rodzaju ubytki lub nieprawidłowości na drogach można zgłaszać w rudzkim magistracie, pod numerem telefonu: (32) 244 90 00, wew. 1270.