Paula Kania dobrze zaprezentowała się na tegorocznym turnieju Roland Garros, który obywa się w Paryżu. Zawodniczka Górnika Bytom rywalizację w singlu zakończyła na drugiej rundzie, a w deblu na trzeciej.
Trzy wygrane mecze w eliminacjach i w nagrodę występ w turnieju głównym. Paula Kania w pierwszej rundzie Roland Garros w trzech setach rozprawiła się z faworyzowaną Niemką - Moną Barthel. W kolejnej rundzie młoda zawodniczka Górnika Bytom musiała uznać wyższość Anniki Beck, przegrywając gładko 2:6, 2:6.
Jeszcze lepiej Polka spisała się w deblu. Kania w parze z doświadczoną Żanetą Husarową dotarła aż do trzeciej rundy, zostawiając w pokonanym polu między innymi siostry Pliskowe oraz Klaudię Jans Ignacik, którą wspomagała Słowenka Andreja Klepac.
Dopiero w trzeciej rundzie polsko-słowacki debel nie sprostał parze Flavia Penetta - Su-Wei Hsieh, przegrywając 3:6, 5:7.
Po sukcesie w grze pojedynczej oraz podwójnej nasza zawodniczka może liczyć na znaczny awans w rankingu WTA.