Wstrząs miał miejsce na poziomie około 650 metrów, a w zagrożonym rejonie pracowało wówczas 27 górników. Trzech z nich zostało rannych. Wszyscy poszkodowani zostali natychmiast przetransportowani do szpitala. Dwóch z nich nadal pozostaje w szpitalu, jednak ich stan jest stabilny.

Rejon, gdzie doszło do wstrząsu jest wyłączony, a przyczyny wypadku będzie badać specjalnie powołana komisja przez Okręgowy Urząd Górniczy w Gliwicach. Najpierw jednak musi zostać dokonana wizja lokalna, która zostanie przeprowadzona z przedstawicielem Wyższego Urzędu Górniczego w Katowicach.