28 czerwca weszło w życie rozporządzenie Ministerstwa Infrastruktury w sprawie używania fotoradarów. Dzięki nowym przepisom funkcjonariusze straży miejskiej mogą bez obaw kontrolować prędkość w terenie zabudowanym oraz niezabudowanym.
Kierowcy miejcie się na baczności! Na rudzkie ulicy po prawie półrocznej przerwie wróciły fotoradary, które od kilku tygodni sumiennie obsługują strażnicy miejscy. A wszystko dzięki nowym przepisom, które weszły w życie pod koniec czerwca
- Myśmy tutaj w Rudzie Śląskiej rozpoczęli działania kontrolne, czyli pomiaru prędkości przy pomocy fotoradaru w lipcu – zdradził Andrzej Nowak, rzecznik prasowy rudzkiej straży miejskiej.
W opinii Ministerstwa Infrastruktury straż miejska może dokonywać kontroli prędkości przy pomocy fotoradaru wyłącznie na określonych warunkach.
- Takie urządzenie musi być zasygnalizowane wcześniej i do tego służy znak D51 kontrola radarowa. Znak musi być postawiony przed punktem kontroli fotoradarowej, natomiast straż miejska ma obowiązek skonsultować miejsce oraz czas swoich działań z komendantem miejskim policji – powiedział Mikołaj Karpiński, rzecznik prasowy Ministerstwa Infrastruktury.
Rudzcy strażnicy będą głównie pojawiać się z fotoradarem w miejscach niebezpiecznych, wskazanych przez policję.
- Czas i miejsce są konsultowane z policją, więc nie jest tak, że ustawiamy fotoradar tam, gdzie jest nam wygodniej. Niejednokrotnie padają takie oskarżenia pod naszym adresem. Jednak drodzy Państwo tak nie jest. Nie mamy również zamiaru gnębić kierowców – dodał Nowak.
Kierowcy podchodzą do nowych przepisów sceptycznie i obawiają się przysłowiowego polowania na czarownice.
- Jeżeli zaczniemy tak robić, że wszystkie służby będą mogły korzystać z fotoradarów to za niedługo dojdzie do tego, że każdy będzie mógł nas kontrolować. Ja uważam, że od dbania o bezpieczeństwo na drogach jest policja i powinno na tym się to zakończyć – żalił się jeden z rudzkich kierowców.
- Dla mnie jest to kompletna pomyłka. Od dbania o bezpieczeństwo na drogach jest policja, a nie straż miejska. Strażnicy powinni się zajmować porządkiem na chodnikach i ludźmi, którzy wyprowadzają psy – dodał inny mieszkaniec Rudy Śląskiej.
Dodajmy na koniec, że w ubiegłym roku straż miejska w Rudzie Śląskiej wystawiła ponad 2000 tysiące mandatów na łączną sumę 300 tysięcy złotych. Cała ta kwota zasiliła budżet miasta.