W najbliższy poniedziałek w Piekarach Śląskich odbędzie się debata zorganizowana dla śląskich samorządów. Temat? Wyjątkowo aktualny. Kłopoty z odpadami składowanymi nielegalnie.
Co zrobić, żeby zlikwidować proceder nielegalnego deponowanie odpadów przez firmy, prowadzące działalność w zakresie tak zwanego „odzysku” odpadów, rekultywacji i rewitalizacji?Na te tematy dyskutować będą samorządowcy, ekolodzy, instytucje oraz służby mundurowe 12 maja w Miejskim Domu Kultury w Piekarach Śląskich.
W styczniu 2013 roku zmieniło się prawo (ustawa o odpadach) i zgodnie z nowymi przepisami nie trzeba informować władz miasta o decyzjach, pozwalających wykorzystywać odpady w mieście. W praktyce oznacza to zatem możliwość podejmowania decyzji z pominięciem nie tylko władz miasta, ale i de facto mieszkańców. Tak właśnie było w przypadku działki przy ulicy Konarskiego. – Trzeba powiedzieć wyraźnie, że prawo, które teraz obowiązuje, wymaga naprawy. Nie tylko pomija władze miasta w tak ważnej kwestii, ale jest nieskuteczne – mówi prezydent Korfanty.
Prowadzona zgodnie z przepisami, gospodarka odpadami zobowiązuje, aby te trafiały do specjalistycznych instalacji. To jednak kosztuje, stąd też nie brakuje firm, które chcą na unikaniu tych kosztach zarabiać. Wtedy odpady trafiają często na tereny zdegradowane, do lasów i w różne miejsca, których praktycznie nie da się kontrolować.