Fot.Mateusz Wieczorek Fot.Mateusz Wieczorek

,,Grasz – zagraj z nami, nie grasz – przyjdź posłuchaj” – pod takim hasłem odbył się czwarty Bytomski Festiwal Blues Bana.  3 września  br . Do bany pełnej bluesa wsiadło ponad  50 muzyków z całego śląska, którzy wzięli udział w nietypowym Jam Session, odbywającym się w tramwaju.

Wszystko zaczęło się w Bytomiu na ulicy Piekarskiej. - Idąc ulicą i spoglądając na nadjeżdżający zabytkowy tramwaj typu N pomyśleliśmy, że może dałoby się urządzić w tramwaju taką małą namiastkę jam session, chociaż po to, by móc w pewien sposób zachęcić i spopularyzować bluesa na Śląsku. Jak widać w dużej mierze udało się nam to zrobić dzięki uprzejmości spółki Tramwaje Śląskie, która pomogła nam doprowadzić do rozkwitu tego pomysłu, udostępniając wagon i linię, na której obecnie gramy. Z uwagi na duże zainteresowanie organizowanym wydarzeniem zgromadzona publiczność nie była stanie zmieścić się do zabytkowego tramwaju typu N, dlatego też w ubiegłym roku poprosiliśmy Tramwaje Śląskie o zamianę wagonu na nieco większy, którego obszerne wnętrze dałoby większą wygodę muzykom i pozwoliło zabrać na pokład więcej słuchaczy. Każdy wykonany kurs między przystankami Bytom Powstańców Śląskich – Bytom Kościół św. Trójcy tramwaj wypełniali nowi muzycy oraz pasażerowie z okolicznych miast,  którzy specjalnie na tę okazję przyjechali do Bytomia zobaczyć nietypową formę muzykowania w tramwaju - mówili Krzysztof Wydro i Aleksandra Bubniak – Organizatorzy Bytomskiego Tramwaju Blusowego Blues Bana.

Tegoroczna IV edycja projektu Blues Bana  zaczęła się niespełna kwadrans przed godziną 12. Wówczas bana pełna bluesa opuściła zajezdnię i ruszyła się w kierunku ul. Piekarskiej zabierając po drodze oczekujących pasażerów oraz muzyków. Ciekawostką i cechą charakterystyczną "Bytomskiego Tramwaju Bluesowego" jest to, że muzycy występujący w tramwaju zmieniają się co kurs, przez co pasażerowie mają okazję przeżyć niezapomnianą podróż z muzyką bluesową graną na różnych instrumentach i w różnej stylistyce. Poza tramwajem, który kursował między przystankiem początkowym Bytom Kościół św. Trójcy a Bytom Powstańców Śląskich, "Blues Bana" przyciągnęła wielu słuchaczy również do namiotu ustawionego przy przystanku końcowym, w którym były rozdawane różne gadżety z wiązane z Blues Baną - Bytomskim Tramwajem Bluesowym.

Ponad sześciogodzinne Jam Session odbywające się na ulicy Piekarskiej zgromadziło wielu słuchaczy, wśród nich Pana Sławka z Bytomia, którego hobby są tramwaje - Pierwszy raz widzę, że ulica Piekarska ożyła, a wszystko dzięki tej imprezie. Szkoda, że to tylko raz w roku… Dużym zaskoczeniem jest trój członowy wagon Pt8, - zwany Helmut, który jeździ z muzykami po wąskiej ul. Piekarskiej - mówi pasażer. 

Blues Bana po raz kolejny na twarzach wielu pasażerów i mieszkańców tej ulicy wywołał uśmiech i miłe zaskoczenie. Warto wspomnieć, iż wrzesień jest miesiącem bluesa, dlatego też Blues Bana jak co roku swoimi dźwiękami promuje wydarzenia bluesowe na Górnym Śląsku.

W tym roku podczas IV edycji "Blues Bany" na najkrótszej linii tramwajowej w Europie pasażerowie oraz muzycy po raz kolejny dopisali. Zgodnie podkreśli, że "Blues Bana" to znakomity pomysł. Dlatego też organizatorzy i Tramwaje Śląskie S.A. zapowiadają  już, kolejną V edycje "Blues Bany", która odbędzie się 2 września 2017 roku.

 

KOMENTARZE