Policjanci z Komisariatu II poszukują około 50-letniego mężczyzny, który ukradł pieniądze 90-letniej emerytce. Poszkodowana bytomianka zapamiętała intensywny fetor, który unosił się w powietrzu w chwili, kiedy wpuściła intruza do domu. Osoby mogące pomóc w ustaleniu tożsamości sprawcy proszeni są o kontakt.

Z dotychczasowych ustaleń policjantów wynika, że kradzież miała miejsce 2 lipca  około godziny 13:30. W tym czasie, w mieszkaniu 90-letniej mieszkanki ul. Chrzanowskiego zjawił się mający z wyglądu około 50 lat nieznajomy, który poprosił o szklankę wody. Mężczyzna wyglądał na zaniedbanego i, jak twierdzi bytomianka, wokół niego unosił się wyjątkowo intensywny odór. Nieświadoma zagrożenia emerytka pozwoliła mu wejść do przedpokoju, a kiedy zorientowała się, że intruz sięga po jej portfel, zaczęła wzywać pomocy. Sąsiedzi nie zwrócili uwagi na hałasy dochodzące z klatki schodowej, ale krzyk kobiety spowodował, że napastnik uciekł. Niestety wcześniej zdążył skraść emeryturę bytomianki. Sprawcy tej bezczelnej kradzieży poszukują funkcjonariusze z Komisariatu II, którzy proszą wszystkie osoby mogące pomóc w ustaleniu jego tożsamości o kontakt osobisty lub telefoniczny.

Źródło: KMP w Bytomiu

KOMENTARZE