Policjanci z bytomskiej komendy zatrzymali nietrzeźwą kobietę, która w ogrodzie japońskim zniszczyła kalinę Burkwooda. Po wytrzeźwieniu 57-latka oznajmiła, że ozdobny krzew miała zamiar posadzić obok grobu swojej matki. Za popełnione wykroczenie czeka ją grzywna i obowiązek naprawienia szkody.
Do zdarzenia doszło na terenie odnowionego przed dwoma latami ogrodu japońskiego przy ul. Kraszewskiego. Siłującą się z krzewem kobietę, która zniszczyła go próbując wyrwać razem z korzeniami, zauważył policjant z bytomskiej komendy. Mająca 57 lat sprawczyni tego aktu wandalizmu została zatrzymana, i wówczas okazało się, że jest kompletnie pijana. Przeprowadzone badanie jej stanu trzeźwości wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w organizmie. Kiedy po kilkunastu godzinach kobieta wytrzeźwiała, przyznała funkcjonariuszom, że ozdobny krzew wpadł jej w oko już wcześniej, a za jego wyrywanie zabrała się z myślą o posadzeniu go na cmentarzu przy mogile swojej matki.
W wyniku bezmyślnego działania mieszkającej w centrum miasta kobiety, warta ponad 200 zł kalina Burkwooda została doszczętnie zdewastowana. Teraz podejrzana o jej zniszczenie 57-latka, musi się liczyć z dotkliwą grzywną oraz obowiązkiem zapłacenia za wyrządzoną szkodę.
Źródło: KMP w Bytomiu