O tym, że nietrzeźwy mężczyzna wpadł do jednego ze stawów znajdujących się na „Żabich Dołach”, policjantów powiadomiono w piątek po południu. Z dotychczasowych ustaleń funkcjonariuszy wynika, że mający najprawdopodobniej na imię Jerzy około 50-letni mężczyzna, w towarzystwie innej osoby pił alkohol. W trakcie libacji odbywającej się na brzegu zbiornika wodnego, mężczyzna ześliznął się do wody i bardzo szybko zniknął pod jej powierzchnią. Kiedy po dłuższej chwili nie wynurzał się, wszczęto alarm. Na pomoc jednak było już za późno i mężczyzna utonął. Wezwani na miejsce zdarzenia strażaccy płetwonurkowie wyłowili jego zwłoki. Obecnie mundurowi z bytomskiej komendy prowadzą czynności, których celem jest wyjaśnienie wszystkich okoliczności tego zdarzenia oraz ustalenie tożsamości jego ofiary. Wszystkie osoby, które mogą pomóc w ustaleniu tożsamości zmarłego policjanci proszą o kontakt.