Dzielnicowi z komisariatu w Stroszku ukarali mandatem 63-letniego mieszkańca tej dzielnicy za zaśmiecanie lasu. Mężczyzna wysypał pomiędzy drzewami około 300 kilogramów trawy ściętej na boisku sportowym. O zanieczyszczającym kompleks leśny mężczyźnie, stróżów prawa powiadomił przypadkowy przechodzień.
Dzisiaj rano, na komisariat w Stroszku zatelefonował mężczyzna, który stwierdził, że kilka minut wcześniej widział wyjeżdżającego z lasku przy ul. Narutowicza volkswagena z przyczepką towarową. Wcześniej, kierowca tego samochodu wysypał z przyczepki sporą ilość skoszonej trawy. Obserwujący jego zachowanie mężczyzna zapisał numer rejestracyjny pojazdu, dzięki czemu skierowani na interwencję dzielnicowi bardzo szybko ustalili i dotarli do sprawcy tego czynu. Mieszkający na pobliskim osiedlu 63-latek przyznał, że skosił trawę rosnącą na obiekcie sportowym przy ul. Narutowicza, a następnie wysypał ją w lasku. Za popełnione wykroczenie otrzymał 100 zł mandatu i został zobowiązany do natychmiastowego uprzątnięcia mającej około 300 kilogramów sterty trawy.