Zapożarowanie hałdy położonej na granicy Bytomia i Radzionkowa jest stale monitorowane przez służby miejskie. Bytom i Radzionków pracują nad rozwiązaniem problemu. Tymczasem Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne przystąpiło do prac zabezpieczających rurociągi tłoczne zlokalizowane na działkach pomiędzy ul. Strzelców Bytomskich a Hajdy w Bytomiu.

Pokopalniania hałda, będąca odpadem powydobywczym po dawnej KWK Powstańców Śląskich zaczęła powstawać na początku lat osiemdziesiątych XX wieku. W rejonie pomiędzy ul. Strzelców Bytomskich i Wawrzyńca Hajdy kopalnia otrzymała zgodę na składowanie odpadów powydobywczych pochodzących z przeróbki węgla kamiennego. Powstały w wyniku przerobu węgla kamiennego piaskowiec, a także łupki ilaste i piaszczyste utworzyły hałdę.

Hałdy wymagają rekultywacji ponieważ mogą stanowić realne zagrożenie dla wód podziemnych oraz być źródłem zapylenia i pożarów. Nad rozwiązaniem problemu zapożarowanej hałdy po dawnej KWK Powstańców Śląskich pracuje Bytom wspólnie z Radzionkowem. Ze względu na to, że zapożarowana hałda może zagrażać dwóm rurociągom tłocznym ścieków transportowanych z pompowni „Śródmieście” do Oczyszczalni Ścieków „Centralna” w Bytomiu, Bytomskie Przedsiębiorstwo Komunalne Sp. z o.o. rozpoczęło prace zabezpieczające.

- Znajdującymi się w pobliżu hałdy dwoma rurociągami tłocznymi transportowane są ścieki. Zapożarowana hałda może zagrażać bezpośrednio rurociągom, dlatego zdecydowaliśmy się na rozpoczęcie prac zabezpieczających obydwa rurociągi tłoczne DN 630 - mówi Marek Stajndor, członek zarządu BPK Sp. z o.o. - Zleciliśmy zewnętrznej firmie, specjalizującej się w tego typu działaniach, zabezpieczenie rurociągów - dodaje Marek Stajndor.

Rurociągi zostaną zabezpieczone poprzez wykonanie pionowych ekranów zabezpieczających, wypełnionych drobnoziarnistym materiałem inertnym. W ten sposób rurociągi zostaną zaizolowane, a reakcja utleniania substancji węglowej zawartej w odpadach powęglowych zostanie zahamowana.

- W 2021 i 2022 zleciliśmy badania stanu termicznego hałdy i zawarliśmy porozumienie z gminą Radzionków, którego celem jest wspólne rozwiązanie problemu hałdy - mówi Wojciech Bryś, naczelnik Wydziału Inżynierii Środowiska. - Prowadzimy rozmowy konsultacyjne z firmami, które byłyby zainteresowane ugaszeniem hałdy. Zwróciliśmy się do Głównego Instytutu Górnictwa o przygotowanie analizy znajdujących się w hałdzie materiałów pokopalnianych. Miasto podjęło także rozmowy z przedstawicielami Instytutu Techniki Górniczej KOMAG, w sprawie możliwości wykorzystania tego terenu na cele energetyczne - dodaje Wojciech Bryś.

Jednym z możliwych rozwiązań problemu zapożarowanej hałdy między ul. Hajdy a Strzelców Bytomskich jest także jej rozebranie i pozyskanie znajdujących w niej materiałów do produkcji kruszyw dla budownictwa oraz surowca do produkcji kruszyw drogowych. Wydział Inżynierii Środowiska przeprowadził już wstępne rozeznanie rynku, z którego wynika, że przedsiębiorcy byliby zainteresowani wykorzystaniem pokopalnianej hałdy na tego typu cele. Kolejnym krokiem będzie jednak oszacowanie, jaka wartość surowców możliwych do odzysku może zalegać na terenie hałdy, co umożliwi ogłoszenie postępowania i wyłonienie przedsiębiorcy, który przeprowadzi odzysk materiałów z zapożarowanej hałdy.

KOMENTARZE