Jest miejsce na mapie Bytomia naznaczone tragiczną historią. To Rozbark. W tamtejszej kopalni 89 lat temu w katastrofie górniczej zginęło 145 osób. W intencji poległych w niej górników co roku odprawiane jest nabożeństwo.

Choć do katastrofy doszło 31 stycznia 1923 roku, rozbarczanie zbierają się na nabożeństwie w przededniu świętej Barbary, patronki górników, na cmentarzu przy ul. Staffa. W lutym 1923 roku pochowano tam 122 ofiary (pozostali górnicy spoczęli na innych bytomskich cmentarzach oraz w Piekarach Śląskich).

Była to największa katastrofa w dziejach bytomskiego górnictwa. Akcja ratunkowa trwała kilkanaście dni. Wydobyto podczas niej 145 zabitych i kilkuset rannych.

2 lata później, w 1925 roku, w miejscu zbiorowej mogiły na rozbarskim cmentarzu stanął pomnik z nazwiskami wszystkich poległych w katastrofie górników.

KOMENTARZE