Za sprawą emerytowanego policjanta, w rękach mundurowych z komisariatu w Bytomiu – Szombierkach znalazł się 47-letni sprawca uszkodzenia karoserii samochodu osobowego. Szkody wyrządzone przez pijanego wandala wstępnie wyceniono na około 500 zł. Za niszczenie mienia grozi mu kara do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło wczoraj rano na ul. Zabrzańskiej, gdzie prowadzący renault thalię 64-letni mieszkaniec Bytomia zatrzymał się, by przepuścić pasażerów opuszczających stojący na przystanku tramwaj. W pewnym momencie, z grupy przechodniów wyszedł chwiejący się na nogach mężczyzna, i bez najmniejszej przyczyny kopnął w drzwi renault. Właściciel samochodu, emerytowany policjant, wysiadł z kabiny i kilka metrów dalej złapał wandala. Ten, zaskoczony postawą starszego od siebie mężczyzny próbował się wyrwać. Na niewiele mu się to jednak zdało, bowiem został obezwładniony i chwilę później przekazany w ręce patrolu z miejscowego komisariatu.
Przeprowadzone badanie jego stanu trzeźwości wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Podejrzanemu o niszczenie cudzego mienia 47-latkowi, grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Będzie też musiał zapłacić za wyrządzone szkody, które poszkodowany właściciel pojazdu wstępnie wycenił na około 500 zł.