Prezydent Bytomia, Damian Bartyla postawił na gospodarkę. Władze miasta obiecują nowe miejsca pracy oraz rewitalizację dzielnic, o których mówi się, że są zapomniane
Ostatnie bytomskie seminarium gospodarcze pokazało, że polskie oraz zagraniczne firmy są zainteresowane inwestowaniem w regionie. Coraz większym zainteresowaniem cieszą się specjalne strefy ekonomiczne. Niestety, nadal wielu przedsiębiorców narzeka na zbyt małe wsparcie władz wojewódzkich oraz lokalnych. Nie bez znaczenia są również piętrzące się proceduralne problemy. W Bytomiu wszystkim potencjalnym inwestorom pomaga specjalna agencja rozwoju inwestycji.
Nie jest tajemnicą, że Bytom to jedno z najbardziej problematycznych miast w Polsce. Wysokie bezrobocie, szkody górnicze, w końcu odpływ ludności do innych okolicznych gmin. A niestety, może być jeszcze gorzej ze względu na szalejący niż demograficzny.
W Bytomiu potrzebna jest polityka prorodzinna z prawdziwego zdarzenia. Dla samego Bytomia gwiazdką z nieba mogą się okazać unijne środki na lata 2015-2020. 100 milionów euro, które ma otrzymać miasto to życiowa szansa na lepsze jutro.