Bo choć to nie oni są właścicielami bytomskiego dworca, postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. I ze środkami chemicznymi, szczotkami, miotłami i w ciepłych ubraniach zabrali się za wielkie czyszczenie tego niezbyt miłego dla oka miejsca.
Dworzec wita i żegna przyjezdnych. Jest wizytówką miasta. Jego widok i niestety czasem zapach odrzuca i buduje niezbyt pozytywny wizerunek całości. Ten bytomski pozostawia wiele do życzenia. A wśród tych, którzy niezadowoleni są z wyglądu wnętrza budynku znaleźli się tacy, którzy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce.
A co najważniejsze sprzątali znajomi, nieznajomi i superbohaterowie. Patrząc bowiem na wygląd bytomskiego dworca to było idealne zadanie właśnie dla tych ostatnich.