Źródło: KMP Bytom Źródło: KMP Bytom

Dzięki determinacji bytomskiej policji oraz strażaków nie doszło do tragedii. Mundurowi uratowali pijanego 20-latka, który chciał targnąć się na własne życie. Mężczyzna stał na dachu jednej z kamienic przy ulicy Józefczaka i groził, że skoczy.

- Policjanci w Bytomiu zostali zaalarmowani i wezwani na pomoc przez świadków, którzy widzieli mężczyznę stojącego na dachu jednej z kamienic przy ul. Józefczaka. Mundurowi natychmiast dotarli na miejsce i zaczęli z nim rozmawiać. Negocjacje trwały kilkadziesiąt minut - powiedział mł. asp. Tomasz Bobrek, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bytomiu.

Miejsce zdarzenia zabezpieczała policja oraz straż pożarna. Negocjatorowi udało się przekonać 20-latka do zejścia z dachu. Jak się później okazało młody mężczyzna był pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało prawie 0,8 promila alkoholu w jego organizmie.

KOMENTARZE