Choć wystawa ta nie jest poświęcona bytomskiej hałdzie, gdyby przyczaić się z aparatem na którymś z naszych pogórniczych zwałowisk, które zbiegiem lat porosły bujną zielenią, można by odkryć niejedną przyrodniczą tajemnicę.
„W hołdzie hałdzie” to fotograficzny projekt Pawła Niemca, ukazujący faunę i florę hałdy w Katowicach-Kostuchnie. Przystępując do fotografowania tego z pozoru nieciekawego miejsca, odkrył, że hałda to prawdziwy teatr przyrody.
Jak twierdzi, nie od początku dostrzegał walory hałdy: Jałowe podłoże i ubogie zbiorowiska roślinne nie zachęcają do poszukiwania form życia, których obserwacja i fotografowanie jest moją pasją. Fauna Hałdy (..) odsłania swoje kolejne warstwy-tajemnice sukcesywnie, choć dość niechętnie. Jej poznanie wymaga czasu i poniekąd szczęścia, bo spora część zamieszkujących ją gatunków zwierząt tworzy nieliczne populacje bądź prowadzi skryty tryb życia.
Hałda to teren-zagadka. Miejsce, które za kilka lat może wyglądać zupełnie inaczej – już jest zalesione, a docelowo ma służyć rekreacji. Brakuje opracowań na jego temat, a wkrótce może nie być co badać.
Zdjęcia-dokumenty Niemca ratują zatem oryginalne, barwne środowisko hałdy od zapomnienia. Wernisaż wystawy zaplanowano na 12 września o 18.00 w gmachu głównym Muzeum Górnośląskiego.
Wystawę można oglądać do 19 października.