Górnicy z kopalni "Bobrek – Centrum" protestują przeciwko wprowadzeniu założeń rządowego planu restrukturyzacji ogłoszonego wczoraj.
Po nocnej zmianie 25 pracowników nie wyjechało na powierzchnię. W obecnej chwili mamy bardzo dużo telefonów o przyłączeniu się do tego protestu. Kolejni pracownicy deklarują, że zostają na dole – mówi Leszek Piotrowski przewodniczący Związku Zawodowego Górników w Polsce przy KWK Bobrek-Centrum.
W kopalni Bobrek Centrum zatrudnionych jest obecnie ok. 3000 pracowników.
To miasto miało siedem kopalń, została jedna, tu pracuje trzy tysiące ludzi. To nie myśmy wymyślili, ale naukowcy, że jedno miejsce pracy w górnictwie generuje pięć miesc poza nim. Łatwo sobie wyliczyć, że w przypadku Bytomia to 15 tys. osób i ich rodziny – wylicza Piotrowski.
O godzinie 13:00 w siedzibie śląsko-dąbrowskiej Solidarności w Katowicach zebrał się Międzyzwiązkowy Komitet Protestacyjno-Strajkowy Regionu Śląsko-Dąbrowskiego, w skład którego wchodzą NSZZ Solidarność, Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych, Forum Związków Zawodowych, Sierpień 80 i ZZ Kontra. Na posiedzeniu zostaną podjęte decyzje dotyczące harmonogramu akcji protestacyjno-strajkowej w całym regionie.