Dobrą formę w Superlidze potwierdzili tenisiści Polonii Bytom. W 15. kolejce Niebiesko-Czerwoni pokonali 3:0 drużynę z Ostródy. Podopieczni Michała Napierały nadal liczą się w stawce drużyn walczących o play-off.
Nie zwalniają tempa tenisiści stołowi Polonii. W meczu 15. kolejki bytomianie stosunkowo łatwo pokonali przed własną publicznością Morliny Ostróda 3:0. W pierwszym pojedynku Tomas Koneczny w trzech krótkich setach rozprawił się z Karolem Szarmachem, który nie potrafi odnaleźć formy z początku sezonu.
Najwięcej emocji dostarczyła kibicom rywalizacja Radka Markvicki z Pawłem Platonowem. Do wyłonienia zwycięzcy było potrzebnych aż pięć setów. W nim Czech wygrał niespodziewanie z Białorusinem aż 11:2.
Większych problemów z pokonaniem młodziutkiego Tomasza Tomaszuka nie miał Jakub Kosowski. 17-letni zawodnik w żadnym z setów nie przekroczył granicy 7 punktów i zasłużenie przegrał 0:3.
Po 15. kolejkach bytomianie z dorobkiem 25 punktów zajmują 5. miejsce w tabeli Superligi. Kolejny mecz rozegrają 10 marca. Ich rywale będzie Kolping Jarosław.