Policjanci z Bytomia zaopiekowali się 2-latkiem chodzącym po parapecie okna na IV piętrze kamienicy. W mieszkaniu był z mamą, ale nie mógł liczyć na jej troskę, bowiem kobieta była upojona alkoholem. Nie mógł się nim też opiekować ojciec, bowiem w organizmie miał ponad 4 promile alkoholu. Ostatecznie dziecko trafiło pod skrzydła babci.