12 tysięcy zniczy zebrali organizatorzy 10., jubileuszowej edycji akcji „Podaruj znicz na Kresy”. Jutro (29 października) konwój ze zniczami wyruszy na Ukrainę.

Udało nam się zebrać niemal dwa razy więcej świec niż rok temu – mówi Alicja Brzan-Kloś, koordynatorka akcji. W 2015 roku zawieźliśmy na Ukrainę 7 tysięcy zniczy. 

Przypomnijmy, akcja, organizowana przez miasto Bytom i stowarzyszenie Wspólnota Polska, zatacza coraz szersze kręgi. Znicze zbierane są m.in. w Katowicach, Zabrzu, Chorzowie, Rudzie Śląskiej, Raciborzu czy Opolu. Dołącza do niej również coraz więcej instytucji. W tym roku znicze na Ukrainę przekazali: Urząd Marszałkowski Województwa Śląskiego, Instytut Pamięci Narodowej i Konsulat Generalny Rzeczypospolitej Polskiej we Lwowie.

Wiele świec przekazali prywatni darczyńcy, były one zbierane również w szkołach i organizacjach pozarządowych – mówi Alicja Brzan-Kloś.

Znicze palone będą na opuszczonych, polskich grobach na Wschodzie. Wolontariusze akcji pojawią się na cmentarzach w miastach partnerskich Bytomia: w Drohobyczu, a w tym roku po raz pierwszy także w Żytomierzu. Będą też m.in. w Stryju, Truskawcu, Borysławiu, Latyczowie, Łanowicach, Samborze oraz na Cmentarzu Janowskim we Lwowie.

Akcja jest okazją nie tylko do zapalenia symbolicznej lampki na opuszczonych, polskich grobach. Wolontariusze organizacji polonijnych i harcerze również je porządkują.

Zbliża się 1 listopada, a to oznacza wzmożony ruch na drogach, zwłaszcza w okolicach cmentarzy. Jak co roku, 1 listopada potrwa Akcja Znicz. Na drogach pojawi się więcej patroli policyjnych, które będą pomagać w dojeździe do cmentarzy. Kierowcy muszą się liczyć także ze zmianami w organizacji ruchu.

Zmiany w organizacji ruchu na niektórych ulicach Bytomia obowiązywać będą od godz. 6.00 do 20.00 i obejmą:
·    wyłączenie z ruchu kołowego odcinka ul. Powstańców Śląskich od Piekarskiej do Czarnieckiego (na ulicach Rudzkiego i Czarnieckiego pomiędzy Powstańców Śląskich a Grottgera będzie obowiązywać ruch dwukierunkowy);
·    wyłączenie z ruchu kołowego odcinka ul. Piekarskiej od ul. Żeromskiego do ul. Prusa.
 Ponadto wprowadzony zostanie ruch jednokierunkowy na ulicach:
·    Piekarskiej od Powstańców Śląskich i jego kontynuacja przez ul. Kwiatową do ul. Mickiewicza;
·    Szafranka od ul. Staffa do ul. Alojzjanów;
·    Kraszewskiego od al. Legionów do ul. Fałata;
·    9-Maja od ul. Partyzantów do ul. Obrońców Westerplatte.

Mimo że 1 listopada przypada we wtorek, z pewnością już w weekend 29-30 października na drogach będzie widoczny wzmożony ruch kołowy. Dlatego też bytomscy policjanci przypominają kierowcom nie tylko o dostosowaniu prędkości do panujących warunków atmosferycznych, ale także zwróceniu uwagi na pieszych poruszających się w kierunku cmentarzy. Ponadto wzmożony ruch samochodów na drogach wylotowych z cmentarzy może powodować tworzenie się korków, na co również zwracamy uwagę kierowcom.

Z roku na rok budynek Elektrociepłowni Szombierki był w coraz gorszym stanie. Teraz wszystko może się zmienić. W świetle fleszy podpisano umowę sprzedaży obiektu. Na jej mocy nowym właścicielem Elektrociepłowni została spółka Rezonator S.A. planuje ona powołać do życia Fundację Fabryka Muzyki Generator i prowadzić działalność kulturalną.

Nim wizja zostanie wcielona w życie trzeba będzie przeprowadzić gruntowny remont. Obiekt jest bowiem zaniedbany. Przez ostatnie lata zarządzał nim koncern energetyczny.

 

24 października odbyła się kolejna Sesja Rady Miejskiej w Bytomiu. Długo dyskutowano o programie rewitalizacji miasta oraz środkach, które miasto ma otrzymać na ten cel. Wybrano również nowego przewodniczącego komisji finansów, rozwoju i promocji miasta.

Areszt Śledczy w Bytomiu namawia przedsiębiorców do zatrudniania osadzonych w ramach rządowego Programu Pracy Więźniów. Ministerstwo Sprawiedliwości chce w ciągu 8 lat zbudować przy więzieniach 40 hal produkcyjnych. W Bytomiu miejsca na taką halę nie ma. Jest za to pomieszczenie, które można przysposobić na potrzeby produkcyjne.

Z tej współpracy każda ze stron ma odnieść korzyści. Przedsiębiorcy, zatrudniając skazanych, znacznie obniżą koszty produkcji. Dla osadzonych praca to element resocjalizacji. I szansa spędzenia czasu poza celą. A to największa zachęta. 

Rządowy program to nie tylko element resocjalizacji więźniów, ale także szansa na zmniejszenie kosztów ich utrzymania. Obecnie to ponad 3 tysiące złotych miesięcznie. Szacuje się, że dzięki Programowi Pracy Więźniów ta suma może się obniżyć o 1/3.