Dwie bomby z czasów II wojny światowej znaleźli podczas prowadzenia prac ziemnych w Rudzie Śląskiej – Czarnym Lesie pracownicy firmy budowlanej. Miejsce niecodziennego znaleziska w rejonie ulicy Bukowej, nieopodal jednego z salonów meblowych, szybko zabezpieczyła rudzka policja.

- Sprawa została zgłoszona patrolowi saperskiemu z Gliwic, który krótko po godzinie 13 podjął te dwa niewypały, przeczesał dokładnie teren i zagrożenie minęło – powiedział Michał Guzy, zastępca naczelnika wydziału zarządzania kryzysowego w rudzkim magistracie.

Bomby znalezione na miejscu miały około 60 centymetrów długości, jednak nie zdecydowano się ewakuować ludzi z pobliskich budynków, ponieważ zabudowania były znacząco oddalone od miejsca zdarzenia.

KOMENTARZE