Nowy taryfikator mandatów jest gotowy do publikacji w Dzienniku Ustaw. Wcześniej został podpisany przez ministra spraw wewnętrznych, ministra sprawiedliwości i ministra transportu. Rozporządzenie wejdzie w życie 30 dni po jego publikacji, co nastąpi prawdopodobnie na przełomie maja i czerwca. Zmiany kar będą dotyczyły najczęstszych i najbardziej uciążliwych wykroczeń dla uczestników ruchu drogowego.

Jak podkreśla podkom. Jarosław Gnatowski z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Głównej Policji, nowego taryfikatora nie muszą obawiać się tylko ci, którzy wykroczeń nie popełniają.

- Ci, którzy notorycznie łamią przepisy ruchu drogowego jak najbardziej powinni mieć to na uwadze. Tym bardziej, że szereg wprowadzonych zmian dotyczy wykroczeń, za które do tej pory nie otrzymywaliśmy punktów karnych - mówi podkomisarz.

Jednym z takich wykroczeń jest rozmowa przez telefon komórkowy. Teraz kierowca może zostać za to ukarany grzywną. Po zmianie taryfikatora dodatkowo otrzyma 5 pkt. karnych. Tyle samo dostanie kierowca, który bez uprawnień zaparkuje na miejscu dla niepełnosprawnych.

Kolejną zmianą jest kara za przewożenie większej liczby osób niż to, co przewiduje rejestracja samochodu. Dwoma punktami karnymi zostanie ukarany również kierowca, który wjedzie na skrzyżowanie, jeśli nie będzie mógł z niego zjechać. Taka sama kara grozi za nieużycie lub niewłaściwe użycie kierunkowskazów.

- To są nowe wytyczne niezbędne do tego, by poprawiać bezpieczeństwo ruchu drogowego. To będzie dobry oręż dla policjantów, aby podnosić stan bezpieczeństwa na naszych drogach - mówi Jarosław Gnatowski.

Do wprowadzenia nowego taryfikatora został około miesiąc, jednak policjanci zdążą zapoznać się z nim na czas.

- Będziemy starali się przyzwyczaić policjantów do tego, że szereg wykroczeń ma teraz przypisane punkty karne i na pewno każdy policjant, który będzie pełnił służbę na drodze, będzie o tym doskonale wiedział - zakończył podkomisarz.